Jak ośmielić dzieci i nastolatki do rozmowy o problemach?
Dzieci i nastolatki często nie chcą rozmawiać o przeżywanych trudnościach i odrzucają pomoc. Jednym z powodów, dla których tak się dzieje, są negatywne doświadczenia w relacjach z dorosłymi, zwłaszcza w sytuacjach problemowych dla młodych osób. Wtedy często słyszą od swoich rodziców, opiekunów czy nauczycieli tzw. dobre rady typu: Zdobądź się na wysiłek; Teraz są ważniejsze sprawy przed Tobą; Inni jakoś sobie radzą; Ja w Twoim wieku… Wypowiadanie powyższych komunikatów, choć w dobrej wierze i przeświadczeniu, że są motywujące i mobilizujące do działania, może powodować poczucie lekceważenia i braku zrozumienia u młodych ludzi. Rolą dorosłego nie jest przekonanie dziecka czy nastolatka do innego postrzegania przeżywanych trudności, ale okazanie mu pełnego zrozumienia i wsparcia (Baran, Rytel, 2022).
W takiej sytuacji możesz powiedzieć:
- Nie ma problemów małych i dużych, każda osoba przeżywająca trudności zasługuje na pomoc.
- Wiele osób boryka się z problemami.
- Wiele osób korzysta z pomocy specjalistów.
- Nie wiem, co przeżywasz, ale bardzo chcę to zrozumieć.
- Masz prawo czuć to, co czujesz.
- Domyślam się, że może być Ci ciężko.
- Rozmowa może być początkiem rozwiązania kłopotów.
- Czasem wystarczy jedna rozmowa, w innych sytuacjach potrzebny jest cykliczny kontakt przez dłuższy czas.
- Lepiej porozmawiać i przekonać się, że wszystko jest OK, niż brnąć w problemy, udając, że ich nie ma.
- Specjalista wspiera w rozwiązywaniu problemów, a nie rozwiązuje je za Ciebie.
Pomocne również mogą się okazać:
- Mówienie o konkretnych sytuacjach:
Dawno nie rozmawialiśmy i bardzo mi tego brakuje. - Mówienie o swoich uczuciach:
Cieszę się, że spędzamy razem czas.
Dobrze, że jesteś.
Jesteś dla mnie bardzo ważną osobą. - Pytania:
Jak się dziś masz?
Czy jest dla Ciebie coś ważnego, o czym nie rozmawiamy?
Czy przeżyłaś już dziś coś przyjemnego?
Ważne jest też to, by być cierpliwym i wytrwałym w nawiązywaniu kontaktu. Można wtedy powiedzieć:
- Teraz możesz nie chcieć ze mną rozmawiać.
Jeśli chcesz, możemy porozmawiać, kiedy będziesz w lepszym nastroju. - Poczekam, bo martwię się o Ciebie, zależy mi na tym, żeby Ci pomóc. Zależy mi, abyś jak najszybciej poczuł się lepiej.
Brak komunikacji ze strony dorosłych, niezauważenie przez nich problemu, brak wsparcia i gotowości do wspólnego szukania rozwiązań pozostawia wiele miejsca na krytyczne, nieprzyjemne niedopowiedzenia i interpretacje ze strony młodej osoby. Sprawiają one, że dziecko lub nastolatek brnie w problemy, a im dłużej pozostaje w nich bez wsparcia, tym mniejsza szansa, że sobie z nimi poradzi w sposób bezpieczny. Dlatego tak ważne jest umiejętne zachęcanie do rozmowy – bez niej zmniejszamy szansę na udzielenie adekwatnego wsparcia (Kicińska, Palma, Witkowska, 2022).
Zdarza się, że osoba pomagająca nieświadomie utrudnia kontakt i skuteczną komunikację z młodą osobą w kryzysie emocjonalnym. Dlatego rozmawiając, należy:
a) unikać dobrych rad – nawet jeśli rozmówca pyta Cię, co ma zrobić, lub mówi, że to Ty jesteś ekspertem albo że chciałby wiedzieć, jak Ty zachowałbyś się na jego miejscu. Nie udzielamy „dobrych rad”, ponieważ:
- każdy jest ekspertem tylko i wyłącznie od swojego życia – Twoją rolą jest pokazanie rozmówcy, że w równym stopniu dotyczy to jego życia;
- nikt nigdy nie będzie na czyimś miejscu – nawet jeśli przytrafiają nam się pozornie takie same sytuacje, nie oznacza to, że są one takie same. Ludzie są jak płatki śniegu, nie ma dwóch takich samych;
- w ten sposób łatwo jest „spalić” dobre rozwiązanie, tylko przez to, że wyjdzie od Ciebie, a nie od rozmówcy;
b) unikać odwoływania się do własnych doświadczeń – Twoje doświadczenia są Twoje. Tak jak emocje, myśli, umiejętności. W rozmowie z osobą w kryzysie skupiamy się na niej: jej emocjach, myślach, umiejętnościach;
c) unikać używania specjalistycznego języka – czasem do wypowiedzi wkrada się branżowy żargon, czasem możemy go używać, aby budować swój wizerunek jako eksperta albo zasłonić się wiedzą. W ten sposób kreujemy kontakt pozorny, a nie rzeczywisty. Warto pamiętać, że specjalistycznych wypowiedzi wielu rozmówców może po prostu nie zrozumieć;
d) unikać zaprzeczania – czasem czyjeś reakcje mogą być dla nas niezrozumiałe, możemy uważać, że niczemu nie służą, wręcz możemy nie zgadzać się z tym, jak ktoś funkcjonuje w danej sytuacji. Pamiętaj, że gdyby:
- reakcje osoby w kryzysie na daną sytuację były zawsze zrozumiałe, to nie byłoby potrzeby prowadzenia na ich temat rozmowy;
- możesz mieć inne potrzeby i strategie radzenia sobie w trudnych sytuacjach, nie ma nic złego w tym, że nie zgadzasz się z czyimiś wyborami;
- każdy ma prawo do własnych emocji, nawet jeśli komuś współczujesz albo chcesz, by poczuł się lepiej, to zaprzeczanie uczuciom rozmówcy wcale nie będzie pomocne i nie przyniesie mu ulgi;
e) unikać okazywania braku zainteresowania manifestowanego przez:
- milczenie;
- brak pytań lub pytania bez związku z tym, o czym dana osoba opowiada;
- brak odpowiedzi na pytania, które dana osoba zadaje;
- wielokrotne rozproszenie uwagi;
- bezrefleksyjne potakiwanie;
f) unikać pouczania – skupiania się na pokazaniu rozmówcy błędów, które popełnił i które doprowadziły go do obecnej sytuacji;
g) unikać oceniania i narzucania własnego światopoglądu – w rozmowie z osobą w kryzysie Twój punkt widzenia, opinia czy światopogląd nie powinny się wybijać na plan pierwszy. Ich miejsce powinny zastąpić akceptacja, zrozumienie i szacunek, nawet jeśli nie zgadzasz się z rozmówcą;
h) unikać używania języka ogólnikowego – język taki może doprowadzić do wielu nieporozumień, może zasugerować rozmówcy, że nie powinien poruszać konkretnych tematów (Kicińska, Palma, Witkowska, 2022; Kicińska, Palma, 2023).
Fragment publikacji pochodzi z poradnika "PIERWSZA POMOC EMOCJONALNA" (Lucyna Kicińska, Jolanta Palma) w ramach programu Wspierająca Szkoła. Szczegółowe informacje dotyczące programu dostępne są na stronie internetowej projektu www.wspierajacaszkola.pl.