Dr Regina Sierżantowicz: system potrzebuje pielęgniarek zaawansowanej praktyki

– Niezbędne jest uznanie samodzielności zawodu pielęgniarki w zespole terapeutycznym w ramach posiadanych kompetencji i zwiększenie dostępności pacjentów do świadczeń zdrowotnych poprzez wprowadzenie nowej roli w pielęgniarstwie tzw. Pielęgniarki Zaawansowanej Praktyki – mówi w rozmowie z redakcją adamed.expert dr hab. n. med. i n. o zdr. Regina Sierżantowicz, konsultant krajowa w dziedzinie pielęgniarstwa chirurgicznego i operacyjnego.

Pani Doktor, które problemy polskiego pielęgniarstwa należałoby najpilniej rozwiązać?

Dr hab. n. med. i n. o zdr. Regina Sierżantowicz: Pielęgniarstwo to zawód zaufania społecznego stanowiący integralną część systemu ochrony zdrowia w Polsce.  Głównym celem polskich pielęgniarek jest zapewnienie wysokiej jakości opieki pielęgniarskiej dla wszystkich pacjentów. Centrum Badania Opinii Społecznej w Polsce potwierdza na podstawie badań, że Polskie pielęgniarki mają duże poparcie społeczeństwa w rankingu zawodów zaufania społecznego. Dalsze umacnianie pozycji pielęgniarek w systemie ochrony zdrowia wymaga jednak rozwiązania pojawiających się problemów. Jednym z nich jest systematycznie wzrastający średni wiek pielęgniarek, który obecnie wynosi ponad 53 lata. Wpływa to  negatywnie na  sytuację kadrową, która w ograniczonym stopniu jest uzupełniana poprzez pracę pielęgniarek z uprawnieniami emerytalnymi. 

Środowisko pielęgniarek zgłasza również brak wsparcia w wykonywaniu czynności pomocniczych (transportowych, pielęgnacyjno-higienicznych), co przy okresowych niedoborach kadrowych powoduje problemy z zapewnieniem właściwego poziomu opieki nad pacjentem. Pomocne może być zatrudnienie w tym zakresie opiekunów medycznych.

Współczesne kształcenie pielęgniarek odbywa się na poziomie szkół wyższych, co wpływa na poziom wykształcenia oraz umiejętności w zakresie udzielania świadczeń pielęgnacyjnych, zapobiegawczych, diagnostycznych, leczniczych i rehabilitacyjnych. Zmiany w ochronie zdrowia, postęp w zakresie medycyny powodują konieczność budowania i rozwój nowych kompetencji zawodowych dostosowanych do poziomu wykształcenia  licencjatu/magistra pielęgniarstwa. 

Jakie systemowe zmiany -  w ocenie Pani Doktor - potrzebne są polskiemu systemowi ochrony zdrowia?

RS: Konieczne jest uporządkowanie i nowelizacja zapisów ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych, zapewnienie wzrostu wynagrodzeń pielęgniarek, z uwzględnieniem posiadanych kwalifikacji 

z odpowiednio wysokim współczynnikiem pracy oraz prawidłowym zaszeregowaniem względem innych medycznych grup zawodowych. Uważam, że niezbędne jest uznanie samodzielności zawodu pielęgniarki w zespole terapeutycznym w ramach posiadanych kompetencji. Ponadto zwiększenie  dostępności pacjentów do świadczeń zdrowotnych poprzez wprowadzenie nowej roli w pielęgniarstwie tzw. Pielęgniarki Zaawansowanej Praktyki. 

Czy w Polsce mamy wystarczającą liczbę pielęgniarek chirurgicznych, odpowiadającą potrzebom systemu?

RS: Pełna ocena zasobów kadrowych w dziedzinie pielęgniarstwa chirurgicznego i operacyjnego nie może być precyzyjna, ze względu na podejmowanie pracy przez pielęgniarki w kilku podmiotach leczniczych. 

W Polsce pracuje mniej pielęgniarek chirurgicznych i operacyjnych, niż w innych krajach Unii Europejskiej. Konieczne jest opracowanie metod uzupełnienia kadry szczególnie w okresie urlopowym, kiedy braki w obsadzie pielęgniarskiej są szczególnie obserwowane. Konsekwentnie należy dążyć do dostosowania  obsady pielęgniarek operacyjnych, gdzie bezwzględnie na jeden czynny stół operacyjny powinna instrumentować co najmniej jedna pielęgniarka operacyjna i jedna pielęgniarka asystująca pielęgniarce operacyjnej. Obecnie niedobory kadrowe uzupełniają pielęgniarki z uprawnieniami emerytalnymi  i  absolwenci studiów pielęgniarskich, jednak problem z ich pozyskiwaniem mają w większym stopniu szpitale powiatowe. Większe ośrodki w dużych miastach, gdzie obecne są uczelnie z kierunkiem kształcenia pielęgniarek łatwiej uzupełniają kadrę. W 2024 roku w dziedzinie pielęgniarstwa chirurgicznego placówki ochrony zdrowia zgłosiły niedobór ponad 600 pielęgniarek, natomiast  w dziedzinie pielęgniarstwa operacyjnego ponad 700 pielęgniarek.

Jak zachęcać młodzież do podejmowania studiów na kierunkach pielęgniarstwo i położnictwo?

RS: Zbudowanie trwałego systemu wynagradzania i rozwoju, zgodne z posiadanymi kwalifikacjami 

i rodzajem wykonywanej pracy może mieć wpływ na wybór zawodu pielęgniarki i położnej.  Ponadto może zachęcić promowanie zawodów w mediach i prasie.

Dziękujemy za rozmowę.


Autor: MG