OZZPiP do Premiera: priorytetem powinna być poprawa warunków pracy i druzgocące braki kadrowe

„Politycy skupiają się tylko na kwestiach finansowych. My zaś apelujemy, żeby zastanowili się nad powodami katastrofalnego braku pielęgniarek i pochylili się nad ich warunkami pracy” – podkreśla Ogólnopolski Związek Pielęgniarek i Położnych w kolejnym apelu do Premiera.

Statystyki maskują prawdziwy rozmiar kryzysu w ochronie zdrowia

Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych wystosował oficjalne pismo do Premiera RP. W dokumencie związkowcy dobitnie podkreślają kluczowy problem środowiska medycznego - drastyczne niedobory kadrowe. Jednocześnie związek zwraca uwagę na krytyczny aspekt prezentowanych statystyk, które jego zdaniem nie tylko zniekształcają rzeczywistą sytuację, lecz wręcz maskują rozmiary narastającego kryzysu w ochronie zdrowia.

Autorzy listu wskazują na potrzebę nie tylko zwrócenia uwagi na skalę problemu, ale również na konieczność rzetelnego i obiektywnego przedstawienia aktualnego stanu zatrudnienia w ochronie zdrowia, przełamując dotychczasowe stereotypowe i nieprecyzyjne przedstawianie danych.

Polska pielęgniarka vs niemiecka pielęgniarka

Ponad dwie trzecie personelu pielęgniarskiego i położniczego - bo aż 66 proc. - zaliczanych jest do najniższej, szóstej grupy zaszeregowania przewidzianej w ustawie o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych. W praktyce przekłada się to na wynagrodzenie wynoszące 6 726,15 złotych brutto (4 815 złotych netto).

Przeciętna polska pielęgniarka zaszeregowana do grupy 6, musiałaby przepracować 269 godzin miesięcznie, żeby zarobić 160 proc. średniej krajowej – wskazuje OZZPiP, odnosząc się do opublikowanego w ostatnim czasie raportu Health at a Glance 2024 OECD i Komisji Europejskiej.

Związek zaznacza, że w Niemczech pielęgniarka otrzymuje miesięczne wynagrodzenie w wysokości 7 200 euro, co stanowi równowartość 30 750 złotych. Kluczową różnicą jest nie tylko sama wysokość wynagrodzenia, lecz także jakość zatrudnienia. Niemiecka posada pielęgniarki charakteryzuje się pełnym etatem, stabilnymi warunkami pracy, wsparciem technicznym oraz możliwością zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Obrazuje to również statystyka dotycząca liczby pielęgniarek przypadających na 1000 mieszkańców. Podczas gdy w Niemczech wskaźnik ten wynosi 12 osób, w Polsce jest to zaledwie 6 pielęgniarek (przy czym trzeba zaznaczyć, że w niektórych województwach liczba ta spada nawet do 4).

OZZPiP: sytuacja pielęgniarek jest coraz trudniejsza

„Jesteśmy zdesperowane. Piszemy do Premiera i Minister Zdrowia. Nasze pisma, pytania, wątpliwości pozostają bez odpowiedzi. Będziemy więc dalej pisać, prosić, protestować. Nasza sytuacja jest coraz trudniejsza. Wymagania coraz większe. Potrzebujemy więcej pielęgniarek. Duża część naszych kompetencji nie może być realizowana przez inne zawody. Czemu? Bo inne zawody nie mają potrzebnego wykształcenia w tym zakresie. Priorytetem musi być pacjent i zapewnienie mu opieki" – podkreśla Krystyna Ptok, przewodnicząca OZZPiP.


Źródło: OZZPiP, Health at a Glance: Europe 2024

Autor: MG