Szacowany czas czytania: 5 minut
Ministerstwo Zdrowia dofinansuje wybrane oddziały położnicze
Ministra Zdrowia Izabela Leszczyna zapowiedziała, że ma już mapę miejsc, w których porodówka - mimo że rodzi się tam niewiele dzieci - musi zostać, bo następna jest ponad 40 km dalej. – Te porodówki dofinansujemy. Skonstruujemy im ryczałt tak, żeby były w stanie się utrzymać – zapowiedziała [źródło: PAP/PR1].
Nierentowne szpitale powiatowe
Ministra Zdrowia w Programie Pierwszym Polskiego Radia dopytywana była o nierentowne szpitale powiatowe.
– Mamy wybrane nowe samorządy. Siadamy do stołu z dyrektorami regionalnych NFZ-ów, z przedstawicielami Ministerstwa Zdrowia, z samorządowcami, z dyrektorami szpitali i pokazujemy im know-how. Mówimy jak możesz zrestrukturyzować swój szpital, żeby twoi ludzie, lokalna społeczność dostała to wszystko, czego potrzebuje, ale żeby twój szpital się nie zadłużał – wyjaśniła. Dodała, że zaczyna pracę zespół, który został przez nią powołany specjalnie do monitorowania i wdrażania koncepcji, która jest już właściwie przygotowana.
Szefowa resortu zdrowia podkreśliła, że inaczej będzie wyglądała sytuacja w przypadku porodówek, z których można zrezygnować. – Tam, gdzie będzie można zapewnić transport medyczny i kobietę w ciąży możemy dowieść do porodówki lepiej wyposażonej, z anestezjologiem, gdzie dostanie znieczulenie okołoporodowe, poradę laktacyjną (…) to chcę, żeby kobiety rodziły w takich miejscach i im to zapewnię – mówiła. Uznała, że nierentowny oddział położniczy można będzie przekształcić w oddział ginekologiczny lub oddział opieki długoterminowej [źródło: PAP/PR1].
MZ: nie można zamykać oddziałów położniczych
Już na początku marca br. ministra Leszczyna wskazywała, że zamykanie małych i nierentownych oddziałów położniczych jest niedopuszczalne, a szpitale powinny mieć możliwość opłacalnego zapewniania znieczuleń podczas porodów.
Podczas IX Kongresu Wyzwań Zdrowotnych do problemu odnosił się również prezes NFZ Filip Nowak, wskazując że kończą się kalkulacje w sprawie środków, które zostaną przeznaczone na poprawę jakości świadczeń na porodówkach. Dodał również, że NFZ pracuje nad mechanizmem finansowania znieczuleń przy porodach.
Oddziały będą musiały „zmniejszyć swoje rozmiary”
Dostosowanie oddziałów położniczych do mniejszej liczby urodzeń zapowiadał w lipcu 2023 roku ówczesny minister zdrowia Adam Niedzielski. Ze względu na spadającą liczbę urodzeń, oddziały położnicze i pediatryczne będą musiały zmniejszyć swoje rozmiary, aby odpowiadać aktualnemu zapotrzebowaniu - wyjaśniał Adam Niedzielski, odpowiadając na pytania dotyczące kolejnych zamykanych oddziałów ginekologiczno-położniczych.
Źródło: PAP/Polskie Radio Program 1
Autor: MG