
Współpraca pacjenta, lekarza i farmaceuty
Coraz częściej w postępowaniu leczniczym mówi się o tzw. trójkącie terapeutycznym czyli współpracy lekarza, pacjenta i farmaceuty, po to, aby pacjenci, którymi wspólnie zajmują się przedstawiciele zawodów medycznych korzystali w pełni z wiedzy i doświadczenia ekspertów, i żeby problemy medyczne, z którymi się mierzą były najlepiej rozwiązywane. Aby współpraca ta była efektywna należy nauczyć się budować relacje pomiędzy osobami wchodzącymi w skład zespołu terapeutycznego – tłumaczy w wykładzie wideo prof. Artur Mamcarz, kierownik Kliniki Chorób Wewnętrznych i Kardiologii WUM.
Współpraca pacjenta, lekarza i farmaceuty - Rola strategii behawioralno-poznawczej w implementacji zaleceń terapeutycznych
- Wspólne aktywności lekarza i farmaceuty mogą poprawić adherencję terapeutyczną i spowodować, że pacjenci będą leczeni skuteczniej a przez to będą żyli dłużej i w dobrej jakości - wskazuje prof. Artur Mamcarz.
We współczesnej medycynie mamy do czynienia z końcem paternalizmu na rzecz partnerstwa z pacjentem. Aby ta relacja przynosiła pacjentowi maksimum korzyści, musi sporo wiedzieć o swojej chorobie. Tylko w ten sposób będzie w pełni korzystać ze wspólnej wiedzy lekarza i farmaceuty, doświadczenia i relacji, którą budują.
- Kiedy pacjent, który jest podmiotem relacji z lekarzem i farmaceutą, wie o swojej chorobie wystarczająco dużo, łatwiej mu uznać, że przyjmowanie leków i modyfikacje niefarmakologiczne przynoszą mu korzyść. Takie podejście pacjenta do terapii wymaga spójnej postawy lekarza i farmaceuty. Czasami wystarczy jedno zdanie wzmacniające komunikację z lekarzem aby zdeterminować losy pacjenta – wyjaśnia.
Za complience u pacjenta odpowiada lekarz i farmaceuta
Istotnym elementy w tej relacji jest budowanie persistance u pacjenta, czyli wytrwałości terapeutycznej, która sprawi, że pacjent z rozpoznaną chorobą przewlekłą, np. cukrzycą wytrwa w zaleceniach lekarza i utrzyma się w terapii czy zmodyfikuje sposób życia.
- Współpraca lekarz - pacjent - farmaceuta to wielowymiarowe pojęcie, które wykracza poza osobę leczoną i leczącą. Przykładem jest badanie z 1994 r., dotyczące skuteczności farmakoterapii w nadciśnieniu tętniczym, które pokazuje, że wpływ na to, czy pacjent stosuje się do zaleceń lekarskich, ma miejsca, gdzie lekarz czy farmaceuta wykonuje swój zawód – wskazuje ekspert.
- Dla przykładu niemiecki pacjent precyzyjnie stosował się do zaleceń, jeśli lekarz powiedział, że ma przyjąć tabletkę o 11.45, to w zdecydowanej większości tak się stało. Jednak pacjent francuski nie był już tak subordynowany - na początku bardzo dobrze współpracował ale wraz z upływem czasu, jego gotowość do stosowania się do zaleceń lekarskich spadała – mówi.
Dlaczego tak trudno leczyć pacjenta?
To, że tak często mamy do czynienia z non-compliance, wynika po trochu z samej choroby, lekarza, pacjenta, terapii a także farmaceuty, którego rolą jest doradzanie pacjentom, i w ten sposób wzmacnianie komunikatów, które pojawiają się w gabinecie lekarskim.
Dla przykładu w wypadku choroby przewlekłej, zwłaszcza gdy jest bezobjawowa, np. w nadciśnieniu tętniczym, kiedy nie ma natychmiastowego efektu kary, pacjent zwraca bardziej uwagę na działania niepożądane leków. Tutaj ważną rolę może odegrać farmaceuta, którzy powinien wyjaśnić pacjentowi, że wszystkie leki mogą mieć działania niepożądane.
Podobnie rzecz się ma z pacjentem, który nie ma wiedzy na temat schorzenia. Tutaj rola lekarza i farmaceuty jest bardzo ważna. Powinni zgodnie przekazać, jakie konsekwencje niesie za sobą np. nieleczenie nadciśnienia tętniczego czy zaburzeń rytmu serca.
Budowanie strategii behawioralno-poznawczej
Ekspert tłumaczy, że budowanie strategii behawioralno-poznawczej opiera się o budowanie więzi terapeutycznej, rozpoznanie rodzaju motywacji u pacjenta, odnalezieniu wspólnego języka, dostosowywaniu przekazu do intelektualnych i emocjonalnych możliwości pacjenta.
- Nie każdy zrozumie mowę, którą na co dzień posługuje się lekarz czy farmaceuta dlatego, aby pacjent zrozumiał przekaz, trzeba upraszczać komunikaty i wskazywać nowe możliwości. Należy również umieć rozpoznać motywacje chorego – wyjaśnia.
Dodaje: Sukces jest wspólny: lekarza, farmaceuty i pacjenta. Dlatego warto określić rolę farmaceuty w określonych sytuacjach. Chociażby w kontroli poprawności recept czy wyłapywania powtarzających się leków.
Słowa kluczowe